BIPCzwartek, 08.6.2023

Święto 3 Maja

Święto 3 Maja
W uroczystościach wzięli udział parlamentarzyści, przedstawiciele władz powiatu i miasta, radnych, miejscowych instytucji, organizacji, szkół oraz indywidualni gnieźnianie, którzy postanowili uczcić tak ważne wydarzenie, jakim było uchwalenie Konstytucji 3 Maja. O potrzebie pamięci o narodowej historii mówił w swym przemówieniu starosta Krzysztof Ostrowski:

"Uroczystość z okazji uchwalenia Konstytucji 3 Maja jest dla nas wszystkich okazją do refleksji nad tym, czy są dla nas narodowe święta. Czy to tylko dzień wolny od pracy, czy też jest to dla nas czas rzeczywiście wyjątkowy. Polacy niestety mają problemy z emocjonalnym utożsamianiem się ze świętami państwowymi. Być może dlatego, że w czasach poprzedniego systemu kazano nam świętować daty, których zupełnie nie uznawaliśmy za ważne dla naszego narodu, a wręcz przeciwnie. Od czasów odzyskania niepodległości w 1918 roku Święto Konstytucji 3 maja było obchodzone jako najważniejsze święto państwowe. Niestety w styczniu 1951 r zostało oficjalnie zdelegalizowane przez władze komunistyczne.

Uchwalenie Konstytucji 3 Maja to fakt, z którego możemy być dumni, i o którym powinniśmy pamiętać. Konstytucja ta była czymś, czym Polska mogła się poszczycić przed całym światem - pierwsza w Europie, druga na świecie, niezwykle nowoczesna, świadcząca o mądrości i patriotyzmie, będącym silniejszym niż troska o własne interesy. Mimo, że została uchwalona zbyt późno, aby uratować niepodległość Polski, wpłynęła na późniejsze ruchy demokratyczne na świecie.
Nie możemy o tym zapominać. Pamięć o historii to bowiem podstawa tożsamości narodowej.

"Pamięć jest tą siłą, która tworzy tożsamość istnień ludzkich, zarówno na płaszczyźnie osobowej, jak i zbiorowej. Przez pamięć bowiem w psychice osoby tworzy się poniekąd i krystalizuje poczucie tożsamości" - napisał w książce "Pamięć i tożsamość" Jan Paweł II, odwołując się do poglądów Paula Ricoeura, dotyczących znaczenia pamięci i zapominania, jako dwóch przeciwstawnych sił działających w historii człowieka i społeczeństw.

Dzięki takiej pamięci Polska, mimo faktycznego nieistnienia na mapach, przetrwała lata rozbiorów. Także ta pamięć pchała Polaków do walki o niepodległość, zarówno w czasach rozbiorów, jak i później podczas II wojny światowej i sowieckiej okupacji.
Świadomość polskości jest potrzebna także i dzisiaj, w okresie gwałtownie postępującej globalizacji. Jesteśmy w Unii Europejskiej, możemy mieszkać, uczyć się, pracować w dowolnym jej miejscu, co jest już doświadczeniem wielu milionów Polaków. Tanieją koszty transportu, przez co coraz więcej osób porusza się po świecie. Ponadto zdobycze techniki takie jak Internet, czy przekazy satelitarne z najdalszych krańców ziemi powodują, że świat bardzo się skurczył. Odległość stała się pojęciem bardzo względnym.
To wspaniałe, że świat jest taki bliski, bo nasza wiedza o nim, o innych narodach może być zdecydowanie większa niż kilkadziesiąt czy nawet kilkanaście lat temu. Możemy poznawać inne kultury, sposób życia, poglądy innych osób.
Efekty tego mogą być jednak różne. Konfrontując się z innym, pojawia się pytanie o to, kim ja jestem i jest wtedy szansa, że w sposób o wiele bardziej intensywny, niż wcześniej obudzi się w nas świadomość polskości. Bo przebywając tylko wśród Polaków, wśród jednej kultury, wśród jednej religii nie zastanawiamy się nad własną tożsamością. Co innego, gdy ktoś za granicą spyta - jesteś Polakiem? Co to oznacza? Jaki jest Twój naród, Twoja ojczyzna?
Możemy jednak też bezkrytycznie ulec wpływom innych kultur, zastępując nimi swoją własną, zapominając o swoim własnym narodowym charakterze.
Otwartość europejskich granic, wyjazdy Polaków za granicę, globalizacja same w sobie nie muszą być niczym złym. To od nas zależy, czy pozytywów, czy też zagrożeń będzie więcej.

Należy także pamiętać, że Unia Europejska nie będzie nigdy prawdziwie zjednoczona, jeśli będziemy chcieli budować ją jedynie na fundamencie ekonomii. Jedności nie zbuduje otwieranie granic państw czy wprowadzanie Euro. Jan Paweł II przestrzegał w Gnieźnie w 1997, że "Nie będzie jedności Europy, dopóki nie będzie ona jednością ducha". Aby tak się stało, potrzebna jest najpierw świadomość narodowej historii, a następnie wspólnej europejskiej tradycji.

Obchodzenie takich świąt, jak dzisiejsze to jeden ze sposobów identyfikacji z własnymi korzeniami. Polacy wiele razy dowiedli, że swej tradycji potrafią być wierni. Daje nam to podstawy do nadziei, że tak będzie w przyszłości. Jest to zobowiązanie zwłaszcza dla nas, gnieźnian, żyjących w kolebce państwa polskiego. Wypełniajmy je więc najlepiej, jak tylko potrafimy".


W imieniu młodzieży refleksje na temat Konstytucji 3 Maja wygłosił Łukasz Scheff, student Wydziału Nauk Społecznych UAM.
Uroczystości uświetnił występ gnieźnieńskiej orkiestry dętej.

Ewa Michalak

drukuj:
udostępnij:
PROJEKTY REALIZOWANE PRZEZ POWIAT

reklama aplikacji mobilnej
Rejestracja rezerwacji pojazdów
Status kolejki