MówiÄ…c o poczÄ…tkach paÅ„stwa polskiego w zasadzie trzeba by zacząć od kilku uwag ogólnych. Poznawanie poczÄ…tków Polski (czy raczej „paÅ„stwa Piastów”) nie jest Å‚atwe. To poznanie dokonuje siÄ™ dziÄ™ki dwom zasadniczym dziedzinom nauki – historii i archeologii. Obie dziedziny posÅ‚ugujÄ… siÄ™ samodzielnÄ… metodykÄ… badaÅ„ i wyciÄ…gane przez nie wnioski zasadniczo opierajÄ… siÄ™ na odmiennych źródÅ‚ach. OczywiÅ›cie bez wspóÅ‚pracy obu dziedzin, bez wymiany doÅ›wiadczeÅ„, bez dyskusji trudno budować obraz poczÄ…tków naszego paÅ„stwa. WspóÅ‚czeÅ›nie obie dziedziny korzystajÄ… z osiÄ…gnięć szeregu innych dyscyplin, wspóÅ‚pracujÄ…c z wieloma dziedzinami nauk (m. in. przyrodniczymi, fizyko- chemicznymi, medycznymi). Ta wspóÅ‚praca dotyczy zarówno etapu projektowania badaÅ„, jak i realizacji projektów oraz konstruowania wniosków. DrugÄ… ważnÄ… sprawÄ… jakÄ… należy poruszyć przy okazji tworzenia siÄ™ zrÄ™bów paÅ„stwowoÅ›ci to specyfika Å›redniowiecza i „obiektywne” trudnoÅ›ci przy jego odtwarzaniu.
To wÅ‚aÅ›nie w okresie Å›redniowiecza na obszarze Europy zachodziÅ‚y procesy paÅ„stwowotwórcze, a ich rezultaty sÄ… widoczne do dziÅ›. PoczÄ…tki paÅ„stwa to moment, gdy nastÄ™pujÄ… zasadnicze przemiany zarówno administracyjne, kulturowe, gospodarcze, ideologiczne (religijne). A tym samym spoÅ‚eczne i osadnicze. SÄ… to bardzo skomplikowane procesy trwajÄ…ce nierzadko kilka pokoleÅ„, a tempo tych przemian jest zawsze zmienne i zróżnicowane. W przypadku naszego kraju najsilniej i najowocniej dajÄ… siÄ™ one zaobserwować (z konsekwencjÄ… wÅ‚aÅ›nie dla powstania organizmu paÅ„stwowego) szczególnie w Wielkopolsce, a Å›ciÅ›lej na Ziemi GnieźnieÅ„skiej. Trzeba także zaznaczyć że ta „Polska Piastowska” skÅ‚adaÅ‚a siÄ™ z kilku różnych dzielnic (obszarów) o zróżnicowanym poziomie gospodarczym, o różnym podÅ‚ożu kulturowym i z rozmaicie ksztaÅ‚tujÄ…cÄ… siÄ™ przeszÅ‚oÅ›ciÄ…. A wiÄ™c w konsekwencji nie można też mówić o jednorodnym i zunifikowanym PaÅ„stwie. DokÅ‚adne rozpoznanie funkcjonowania tej najstarszej administracji, caÅ‚ego organizmu jest wciąż na etapie badaÅ„ i uszczegóÅ‚awiania. Nauka wciąż dostarcza nowych informacji pozwalajÄ…cych na wypeÅ‚nienie tej swoistej mozaiki historycznej.
W owym czasie (wÅ‚adanie Mieszka I, BolesÅ‚awa Chrobrego, a przecież i później) trudno mówić o stoÅ‚ecznoÅ›ci jednego miejsca. Trudno mówić o jednym miejscu stolica (w ujÄ™ciu wspóÅ‚czesnym). Na okreÅ›lenie miejsc stoÅ‚ecznych, ważnych, tych odgrywajÄ…cych najbardziej istotnÄ… rolÄ™, szczególnie manifestujÄ…cych siÄ™ w ówczesnym krajobrazie polityczno-kulturowym posÅ‚ugujemy siÄ™ okreÅ›leniem sedes regni principales. Ówczesny wÅ‚adca prowadziÅ‚ swoje rzÄ…dy w oparciu o kilka ważnych punktów – grodów, stojÄ…cych na czele okrÄ™gów grodowych. Należy podkreÅ›lić, że grody nie stanowiÅ‚y jakiegoÅ› samodzielnego pojedynczego punktu w ówczesnym krajobrazie osadniczym. ByÅ‚y z całą pewnoÅ›ciÄ… punktem centralnym dla jakiegoÅ› obszaru (z czasem okrÄ™gu administracyjnego), w ramach którego znajdowaÅ‚ siÄ™ ów gród, a w jego pobliżu rozlokowane byÅ‚y wsie, osady produkcyjne, czy strefy eksploatacji gospodarczej (m.in. pola uprawne, lasy, zbiorniki wodne, wychodnie kopalin). W tak zorganizowanej przestrzeni toczyÅ‚o siÄ™ ówczesne życie danej spoÅ‚ecznoÅ›ci. Te istotne miejsca – owe grody „stoÅ‚eczne” wyróżniaÅ‚y siÄ™ poprzez szereg charakterystycznych cech. Najbardziej istotnÄ… byÅ‚y urzÄ…dzenia obronne – waÅ‚y, bramy, czÄ™sto mosty – z racji „wyspowego” poÅ‚ożenie grodów. Otoczenie waÅ‚ami speÅ‚niaÅ‚o ważny warunek ideologiczny – wyróżniaÅ‚o dane miejsce podkreÅ›lajÄ…c jego rangÄ™, siłę twórcy grodu, a też stanowiÅ‚o swoiste centrum Å›wiata lokalnej spoÅ‚ecznoÅ›ci. KolejnÄ… ważnÄ… cechÄ… byÅ‚a lokalizacja siedziby wÅ‚adcy w obrÄ™bie grodu. ByÅ‚y to najbardziej okazaÅ‚e budowle wewnÄ…trz grodu, swÄ… konstrukcjÄ…, wielkoÅ›ciÄ… i wyposażeniem przewyższajÄ…ce standardowe budowle wnÄ™trza grodu. Zazwyczaj kamienne stanowiÅ‚y o prestiżu i sile wÅ‚adcy. A wreszcie budowle sakralne – obiekty zwiÄ…zane z nowÄ… religiÄ… jaka pojawiÅ‚a siÄ™ wraz z chwilÄ… tworzenia paÅ„stwa. W sposobie sprawowania wÅ‚adzy obserwujemy konieczność przemieszczania siÄ™ wÅ‚adcy. To przemieszczanie byÅ‚o spowodowane co najmniej dwoma powodami – jeden „polityczno-prestiżowy”, drugi – „ekonomiczny”. WÅ‚adca musiaÅ‚ pokazywać siÄ™ w różnych miejscach. JednoczeÅ›nie gdyby dÅ‚użej (na staÅ‚e?) pozostawaÅ‚ w jednym miejscu to okolica ekonomicznie nie zdoÅ‚aÅ‚aby utrzymać wszystkich którzy z dworem – wÅ‚adca i zwiÄ…zane z nim otoczenie – przybywali do danej siedziby.
Argumenty przemawiajÄ…ce za znaczÄ…cÄ… rolÄ… Gniezna sÄ… co najmniej trojakiego pochodzenia. Dwa sÄ… czysto naukowe i wynikajÄ… z badaÅ„, interpretacji źródeÅ‚ i dyskusji historyków i archeologów. Trzeci to tradycja – a wiÄ™c argument poza naukowy, a jednak którego absolutnie nie można pominąć!
Bez wÄ…tpienia gród ulokowany na Wzgórzu Lecha byÅ‚ jednym z najważniejszych miejsc w PaÅ„stwie Piastów. Gród zaÅ‚ożono w miejscu gdzie prÄ™dzej znajdowaÅ‚o siÄ™ sÅ‚owiaÅ„skie miejsce kultu. Miejsce na powstanie grodu wybrano znakomicie. Wzgórze byÅ‚o niemal ze wszystkich stron otoczone wodami – jeziorami, rozlewiskami i rzekami. ZespóÅ‚ grodowy stopniowo siÄ™ rozrastaÅ‚ i w momencie swojego najwiÄ™kszego rozkwitu obejmowaÅ‚ obszar okoÅ‚o 6 ha. ZespóÅ‚ ten, którego poczÄ…tki siÄ™gajÄ… lat 30. i 40. X wieku, skÅ‚adaÅ‚ siÄ™ z kilku czÅ‚onów obwiedzionych waÅ‚ami – drewniano-ziemnymi konstrukcjami, które otaczajÄ…c poszczególne 4 części zespoÅ‚u, wznosiÅ‚y siÄ™ na wysokość okoÅ‚o 10m. WÅ‚aÅ›nie na lata 40. X wieku, na okres budowy grodu, przypada moment narodzin paÅ„stwa – konsolidacja wÅ‚adzy, rozbudowa licznych grodów, scalanie administracji. NajważniejszÄ… pozycjÄ™ w gnieźnieÅ„skim zespole grodowym zajmowaÅ‚ czÅ‚on książęcy, a bezpoÅ›rednio do niego przylgnÄ…Å‚ czÅ‚on katedralny. Na terenie dwóch dalszych części rozlokowani byli rzemieÅ›lnicy, kupcy, wojowie. Gród stanowiÅ‚ ważne centrum osadnicze i dookoÅ‚a niego powstawaÅ‚y liczne osady – zaczÄ…tki późniejszych wsi – m.in. Kawiary, Piekary, Winiary, Konikowo, Kokoszki, Grzybowo.
Badania wciąż trwajÄ… dlatego też ani dyskusji ani procesu rekonstrukcji peÅ‚niejszego obrazu paÅ„stwa Piastów nie można absolutnie uznać za jednoznaczne i zakoÅ„czone.